Bez zbędnych wstępów, bo pewnie i tak podkradam Wam czas między robieniem manicure a wizytą u fryzjera, przechodzimy do sieciowych znalezisk z ostatnich dwóch miesięcy. Klikajcie ostrożnie, bo lakier na paznokciach tylko udaje, że całkowicie…
Bez zbędnych wstępów, bo pewnie i tak podkradam Wam czas między robieniem manicure a wizytą u fryzjera, przechodzimy do sieciowych znalezisk z ostatnich dwóch miesięcy. Klikajcie ostrożnie, bo lakier na paznokciach tylko udaje, że całkowicie…
Spotkałam się z opinią, że jesień jest czasem początków. Wcale nie wiosna, kiedy wszystko budzi się do życia. Jesień to powroty z wakacji, przystosowywanie do normalności, nowe plany, postanowienia i takie tam sprawy. Właśnie tak,…
Miałam nadzieję, że Toronto da mi wiele świetnych okazji do robienia zdjęć. Nie myliłam się. Powyższe zdjęcie to widok z okna naszej pierwszej miejscówki. Wyobraźcie sobie, że widzicie coś takiego o poranku, słyszycie cichy (naprawdę…
Czas szybko leci, co nie? Z lata zbyt wiele nie pozostało, jutro pierwszy dzień szkoły. Początek jesiennej chandry spróbuję umilić Wam zbiorem ciekawych linków wyłowionych z sieci. Standardowo już jest to mieszanka motywacji, podróżowania, mody…
Witajcie! Jak na ostatni dzień miesiąca przystało, publikuję najnowszy zbiór OCHÓW i ACHÓW, czyli ulubione linki wyłowione z internetu. Dziś będzie trochę o produktywności i podróżowaniu po Polsce. Wolisz otwierać czy wyrzucać? Mały test osobowości…
Sesja za pasem. Jak przeciętny student wykorzystuje ten czas? Na pewno nie próżnuje! Podejrzewam, że sprząta. Ewentualnie ogląda pandy. Ja tymczasem przygotowuję dla Was majowy przegląd sieci. Bo przecież to nie może czekać, prawda? ;)…
Że bzy? Że nie w maju?! Jakiś zmutowany ten rok. Tak czy inaczej, bardzo majowy kwiecień dobiegł końca, zapraszam więc na już drugie Ochy i Achy, czyli przegląd sieci z minionego miesiąca. W kwietniu głównym…
Może by tak jakaś seria na blogu? Już się robi! Marzec dobiega końca, dlatego zapraszam na pierwszy post z nowej serii, na moje inspiracje i zachwyty miesiąca, czyli marcowe ochy i achy. Przyszła wiosna, robimy…